22. Odwieczny konflikt wersji językowych, czyli słynny błąd "OLE server or ActiveX Control".

Znane są problemy z wersjami językowymi Accessa. Program napisany w polskim Accessie nie działa w angielskiej wersji pakietu, wyświetlając tytułowy błąd. Przyczyną są polskie znaki diakrytyczne, które w innych wersjach są traktowane jako kody sterujące. Access sam automatycznie wstawia takie nazwy jak "Szczegóły", "Nagłówek" przy tworzeniu nowych obiektów. Niestety nawet jeśli pracowicie pousuwamy wszystkie polskie ogonki z nazw, to jeszcze nie wystarczy, żeby nasz program mógł być używany w angielskiej wersji Accessa. Dopiero utworzenie nowej bazy w docelowej wersji językowej i zaimportowanie do niej wszystkich obiektów z naszej aplikacji pozwoli uruchomić program.

A co, jeśli chcielibyśmy w angielskim Accessie otworzyć polską bazę skompilowana do MDE? Wydaje się, że w tej sytuacji, to już jesteśmy bez szans... Czyżby?

Rozwiązanie problemu znalazł Paweł Durys - oto fragmenty jego listu (jeśli ktoś jeszcze miałby jakieś uwagi na ten temat, to proszę niech się odezwie):

Pisze do Was powoli, bo moze sie myle, ale u mnie sie udalo
wyeliminowac odwieczny problem konfliktu wersji jezykowych. Slynny
blad "OLE server or ActiveX Control"

Moja aktualna konfiguracja to WinXP en oraz Access 2k3 en.
Probowalem otworzyc kilka baz, w tym rowniez ta opisywana ponizej i
pojawial mi sie ten okrutny blad.

Ale do rzeczy.
W ustawieniach regionalnych zmienilem praktycznie wszystko na pl.
Nie pamietam jak to jest w polskiej wersji, wiec pisze to co widze.
Zakladka Regional Options
- Standards and formats: Polish - nic nie modyfikuje. zł, przecinek w
miejscu dziesietnym, srednik na listach itd. zostawiam w spokoju
- Locations: Poland
Zakladka languages
- Text services and input languages - Details...
- - Default input language: Polish - Polish programmers
(mam jeszcze zainstalowane dwie inne klawiatury: en i ru)
Zakladka Advanced
- Language for non-Unicode programs: Polish - To zmienilem na koncu i
dopiero wtedy pojechalo. Wiec moze to jest to clue programu. Nie mam
sily teraz tego sprawdzac.

Musialem zresetowac komputer ale pozniej wszystko zaczelo grac i buczec.
Zadnych bledow. Nawet pliterki sie wyswietlaja poprawnie.

Jesli to sie potwierdzi u innych to znaczy, ze mi tez sie udalo cos odkryc. ;-)
Jesli sie nie potwierdzi to tylko ja zostane szczesliwy. Ale mi to w
zupelnosci wystarcza.

--
Pozdrowienia
Pawel