|
1 |
O witrynie:
Witryna przeobraża się razem z kolejnymi wersjami Accessa... Pierwsze
przykłady dotyczą głównie Accessa 97, kolejne już raczej wyższych wersji.
Należy pamiętać, że bazy po przekonwertowaniu mogą ale nie muszą działać w innych wersjach Accessa.Witryna jest nową wersją strony o dotychczasowym adresie
http://msaccess.webpark.pl.
Zmienił się wygląd i organizacja witryny, ale rodzaj prezentowanych
informacji zostaje ten sam. Tym, którzy odwiedzili mnie po raz pierwszy wyjaśniam, że znajdą tu mniej typowe rozwiązania z
dziedziny baz MsAccess, a przynajmniej taki miałem cel budując tę stronę.
Jeśli chodzi o to, czego chcę unikać, to cytowania
helpa. Każdy może sobie go poczytać naciskając F1. Jednak jeśli jest coś
tam niedostatecznie opisane, to świetnie nadaje się na tę stronę. Ale
to teoria. W praktyce będę umieszczał tu po prostu rzeczy, które mnie
zainteresują. Strona powstała z pasji do Accessa i tak ją należy
traktować.
Podziekowania dla Pawła Durysa za jego pomoc i zaangażowanie w design strony.
Historia:
- Accessem zainteresowałem się, kiedy jeszcze go nie było... :-)
Microsoft chwalił się dopiero wersją beta i od niej zaczynałem.
- Potem była wersja 1.0 (zmieściła się na kilku dyskietkach) ale
niezbyt udana i wolna. Szybko Microsoft wydał wersję 1.1 znacznie
sympatyczniejszą.
- Za to wersja 2.0 była prawdziwą rewolucją i wreszcie po polsku,
zachwycałem się, ze jest coś takiego jak maska wprowadzania i podobne
bajery. Microsoft zastosował technologię rushmore, którą właśnie zakupił
(rodem prosto z najszybszej maszynki FoxPro) i Access nabrał werwy.
Trochę baz napisanych w Accessie 2.0 można znaleźć na stronie naszego
guru z tego okresu Stanleya P (http://web.pertus.com.pl/~stanley).
To właśnie on zachęcił mnie do założenia tej strony (gdy zacząłem mu
zawracać głowę własnymi modułami do umieszczenia na jego witrynie ;-).
- Wersję Access 95 pomińmy milczeniem, z dobrego serca...
- Access 97 :-))) To zdecydowanie "kultowa" wersja Accessa, także dla
mnie. Microsoft usunął niedoróbki i powstał produkt do tej pory chętnie
używany przez niektórych gorących zwolenników tej niezwykle udanej
odsłony pakietu (przykładem niech będzie nasz guru od API BraZby,
który na swojej stronie
http://www.bratki.w.v1.pl chętnie korzysta z tej wersji). To co
wkurza w Accessie 97 to wycinanie kodu po wciśnięciu "ą".
- Następna w kolejce jest wersja Access 2000. Te wersje już chyba
wszyscy znają, bo nawet Access 2002 w sposób naturalny traktuje ten
format jak swój, także Access 2003 nie musi go konwertować. Przykładowe
nowości tej wersji to formatowanie warunkowe, wykorzystanie
operatora AddressOf i inne, a także... niezwykle rozrośnięta instalacja
pakietu runtime, która w pierwszej nieudanej wersji wrzucał do naszej
instalacji grubo ponad 100MB bibliotek.
- Access 2002 (czyli XP). Trudno powiedzieć, co miałoby skłonić
użytkowników Accessa 2000 do wydania kolejnych pieniędzy na zakup
Accessa XP?
- Access 2003... Cóż, w pierwszym zetknięciu wkurzający ze względu na
osaczające ostrzeżenia o możliwych zagrożeniach, jakie nieść może nasza
baza. Na szczęcie można to wyłączyć na swoim komputerze i daje się
pracować.
Krzysztof Pozorek
access@vis.pl
|